ARTYKUŁY TEMATYCZNE #2: Miejska przewaga zdrowotna

Jednym z przejawów zmian cywilizacyjnych, mających znaczący wpływ na środowisko przyrodnicze jest gwałtowny rozwój miast. Prognozy przedstawione przez WHO zakładają, że w 2030 r. mieszkańcy miast będą stanowić już 60% populacji ze stale rosnącą tendencją – w 2050 r. przewidywana liczba mieszkańców terenów zurbanizowanych przekroczy 70% ludności ziemi.

45_pom

W 2050 r. przewidywana liczba mieszkańców terenów zurbanizowanych przekroczy 70% ludności ziemi.

Miasta, jako ośrodki skupiające zarówno szanse jak i ryzyka, ze względu na rosnącą liczbę ludności oraz zwiększające się zagęszczenie mieszkańców mają kluczowe znaczenie dla zdrowia ludzkości w XXI wieku. Sama liczba i rosnący odsetek ludzi żyjących w miastach oznacza, że miejskie problemy zdrowotne, jak również warunki życia w ośrodkach miejskich, wpływają bezpośrednio na ponad połowę ludności całego świata [1].

W XIX wieku rozpoznano związek pomiędzy stanem czystości a liczbą zachorowań oraz rozprzestrzenianiem się chorób. Czystość stała się centralnym elementem reform społecznych, natomiast choroba zaczęła być postrzegana jako wskaźnik złych warunkach społecznych i środowiskowych, a także złych warunków moralnych i duchowych. Od czasów „Wielkiego Przebudzenia Sanitarnego” i znacznego postępu w dziedzinie zdrowia publicznego ośrodki miejskie mają tendencję do uzyskiwania lepszych wyników zdrowotnych niż obszary niezurbanizowane [2].

Wiele hipotez stara się wytłumaczyć zjawisko „miejskiej przewagi zdrowotnej”. Jednym z możliwych wyjaśnień jest uzyskiwanie korzyści przez mniej zamożnych mieszkańców z racji sąsiedztwa z tymi bardziej zamożnymi. Mieszkańcy o wyższych dochodach zazwyczaj promują zdrowy styl życia, będąc wzorem dla swoich sąsiadów. Przyciągają również uwagę polityków, a w rezultacie mają większe szanse ubiegać się o zapewnienie opieki społecznej, dostępnej również dla tych mniej uprzywilejowanych. Charakterystyczna dla miast jest także dostęp do bardziej rozbudowanych sieci społecznych oraz większa możliwość zapewnienia wysokiej jakości życia niż na terenach niezurbanizowanych. Kolejnym możliwym wyjaśnieniem tej przewagi jest fakt, że miasta oferują większy dostęp do usług, takich jak opieka zdrowotna, mieszkalnictwo, edukacja, wyżywienie i artykuły spożywcze etc. Przykładem jest większe spożycie warzyw i owoców [3] lub wyższy udział w zajęciach sportowych lub rekreacji ruchowej mieszkańców miast niż wsi [4]. Ponadto, co zadziwiające, środowisko miejskie bardziej skłania do pokonywania dystansów pieszo niż tereny przedmieść lub wsi. Wreszcie, miasta poprzez ich wielkość i gęstość zamieszkania, mają potencjał do mobilizacji politycznej i tworzenia ruchów społecznych, dzięki którym ludność miejska może zyskać więcej zasobów finansowych dla służby zdrowia publicznego, co jest kolejną składową miejskiej przewagi zdrowotnej [5]. Zjawisko miejskiej przewagi zdrowotnej ma miejsce również w Polsce – najdłużej żyją mieszkańcy dużych miast (za wyjątkiem Łodzi), najkrócej zaś mieszkańcy najmniejszych miast, poniżej 5 tys. mieszkańców [6].

WP_20141206_12_30_58_Pro

Zjawisko miejskiej przewagi zdrowotnej ma miejsce również w Polsce – najdłużej żyją mieszkańcy dużych miast (za wyjątkiem Łodzi), najkrócej zaś mieszkańcy najmniejszych miast, poniżej 5 tys. mieszkańców.

Z drugiej strony, trudno jest wyciągać wnioski na temat wzorców występujących w obrębie samych miast. Ponadto, uśrednione wskaźniki zdrowotne ukrywają zjawisko nierówności społecznych i ekonomicznych wśród mieszkańców terenów zurbanizowanych, gdzie ci bardziej i mniej zamożni mogą żyć w różnych, z epidemiologicznego punktu widzenia, światach. Ta dwubiegunowość ma miejsce zarówno w krajach o niższych jak i wyższych dochodach.

Teoria krzywej Kuznestsa [7] o zmniejszaniu się degradacji środowiska oraz nierówności społecznych w krajach o wysokim dochodzie nie zawsze przystaje do wyników badań empirycznych: inaczej rozkładają się zanieczyszczenia pochodzące z przemysłu (które są względnie jednorodne w skali miasta), niż zanieczyszczenia atmosferyczne pochodzące z transportu miejskiego. Wyraźne są również różnice w skali zanieczyszczeń pochodzących ze spalania paliw. W przypadku zmiany dostępności lub cen paliw, gospodarstwa o niższych dochodach mogą przejść na tańszy system ogrzewania (co miało miejsce w latach 80-tych w woj. małopolskim, [8]), skutkujący wyższymi zanieczyszczeniami lub odwrotnie – ograniczyć konsumpcję paliw, co ma niekorzystny wpływ na stan ich zdrowia. Podobnie sytuacja wygląda w odniesieniu do chorób przenoszonych drogą pokarmową lub przez wodę, które w odmienny sposób rozprzestrzeniają się na obszarze miasta śród grup mieszkańców o niższych dochodach. Kolejnym aspektem różnicującym stan zdrowia mieszkańców miast jest silnie społecznie zdeterminowany sposób odżywiania oraz jednoczesne współistnienie niedożywienia i przekarmienia. Na wczesnym etapie rozwoju gospodarczego mieszkańcy o niższych dochodach są niedożywieni, natomiast ci o wyższych dochodach mają tendencję do przekarmienia. Wraz ze wzrostem gospodarczym wyhamowuje trend dotyczący bogatszych mieszkańców, natomiast tych biedniejszych przyspiesza. W rezultacie, ludzie o niższych dochodach częściej cierpią na nadwagęotyłość, implikując rosnące obciążenie chorobami układu krążenia i cukrzycą.

Podsumowując, wzorce transportu miejskiego, dostęp i jakość terenów zielonych, efekty zanieczyszczeń, jakość budownictwa mieszkaniowego, partycypacja i izolacja społeczna mają znaczący wpływ na stan zdrowia mieszkańców, a jednocześnie są ograniczone przez nierówności społeczne [9]. Zróżnicowania w obrębie miast mają bezustanny wpływ na nierówności w stanie zdrowia. Obecnie mieszkańcy terenów zurbanizowanych czerpią korzyści z miejskiej przewagi zdrowotnej, jednak postępująca urbanizacja nie jest gwarantem objęcia tą przewagą zwiększającej się liczby ludności, zaś powiększanie się i zagęszczanie ośrodków miejskich stanowi wyzwanie dla ich zarządców [2].

[AUTOREM ARTYKUŁU JEST KATARZYNA GOCH]

Bibliografia:

[1] WHO, “Unmasking and Overcoming Health Inequities in Urban Settings,” 2010.

[2] The Lancet, “Shaping cities for health: a UCL/Lancet Commission,” Lancet, vol. 379, no. 9831, p. 2023, Jun. 2012.

[3] Millward Brown, “Mieszkańcy wsi spożywają mniej owoców i warzyw niż mieszkańcy miast – Warzywa/owoce,” 2015. [Online]. Available: http://www.portalspozywczy.pl/owoce-warzywa/wiadomosci/mieszkancy-wsi-spozywaja-mniej-owocow-i-warzyw-niz-mieszkancy-miast,118843.html. [Accessed: 09-Sep-2015].

[4] US, “Uczestnictwo Polaków w sporcie i rekreacji ruchowej w 2012 r.,” 2013.

[5] D. Vlahov, S. Galea, and N. Freudenberg, “The urban health ‘advantage’.,” J. Urban Health, vol. 82, no. 1, pp. 1–4, Mar. 2005.

[6] P. Goryński and B. Wojtyniak, Eds., “Sytuacja zdrowotna ludności Polski,” Warszawa, 2008.

[7] T. Żylicz, “Ekologiczna krzywa Kuznetsa,” 2013. [Online]. Available: http://coin.wne.uw.edu.pl/tzylicz/1303AURA.pdf. [Accessed: 10-Sep-2015].

[8] OSZ, “Biuletyn nr 1466/III,” Protokół z posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa 14 kwietnia 1999 r. w Rabce, 1999. [Online]. Available: http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/B2EB089D86DF3D82C1256B7300369720?OpenDocument. [Accessed: 10-Sep-2015].

[9] M. Marmot, “Closing the gap in a generation,” 2008.